Powstanie chiński gigant

Photo courtesy CSSC

Dwa chińskie państwowe koncerny stoczniowe rozpoczęły proces połączenia sił. CSSC i CSIC, niegdyś jeden podmiot, wstrzymały obrót swoimi akcjami w oczekiwaniu na stworzenie jednej firmy – CSSC. Na koniec 2024 r. chińskie stocznie odpowiadały za ponad 60% światowych zamówień na budowę statków, a największy udział miały właśnie CSSC/CSIC.

China Shipbuilding Industry Corporation jako odrębny podmiot wydzieliła się z China State Shipbuilding Corporation w 1999 r., dając nowo powstałej firmie kontrolę nad państwowymi stoczniami w północnych Chinach i tworząc nową konkurencję w krajowym przemyśle. Aktywa CSIC obejmują stocznie Dalian, Bohai, Wuchang. Jej stocznie posiadają znaczną część portfolio budowy okrętów wojennych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, a także pełen portfel zamówień komercyjnych.

CSIC wróciło do CSSC w 2019 r., ale zachowało odrębną strukturę zarządzania oraz działów projektowania, badań i rozwoju, administracji i łańcucha dostaw.

We wrześniu 2024 r. CSSC ogłosiło konsolidację struktur korporacyjnych obu firm w jeden podmiot. Przewidywane korzyści obejmują oszczędności, lepszą koordynację zamówień i sekwencjonowania produkcji oraz ograniczenie konkurencji.

W efekcie CSIC zostanie włączona do CSSC i zniknie jako odrębna marka, a CSSC stanie się największym na świecie koncernem stoczniowym pod względem aktywów i przychodów.

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #307
Poprzedni artykułRosyjski kryzys stoczniowy
Następny artykułŚródlądowe inwestycje