U ub.r. porty morskie w Gdańsku, Gdyni, Szczecin i Świnoujściu przeładowały 113 mln t, co oznacza 9% wzrostu w stosunku do 2020 r. Natomiast terminale kontenerowe obsłużyły ponad 3 mln TEU. Obroty polskich portów podsumowano w trakcie konferencji, która odbyła się 17 stycznia br. w Ministerstwie Infrastruktury, w Warszawie. Największy z nich, Port Gdańsk, zakończył ub.r. przeładunkami na poziomie 53,2 mln t, co jest najlepszym wynikiem w historii i o ponad 1 mln t lepszym niż rekordowe obroty w 2019 r. Tym samym Gdańsk umocnił się na 3. miejscu wśród bałtyckich portów, za Ust-Ługą i Petersburgiem, zmniejszając przy tym dystans do tego drugiego. Na wynik ten złożyło się także ponad 2,11 mln TEU umacniające pozycję DCT jako największego terminalu kontenerowego na Bałtyku.

Rekordowe 26,7 mln t (co oznacza wzrost o 8,2% w stosunku 2020 r.) zanotował także, świętujący w br. 100-lecie istnienia, Port Gdynia. Z kolei obroty kontenerów w terminalach BCT i GCT wzrosły o 8,9%, osiągając prawie 985,2 tys. TEU. Miniony rok był też bardzo udany dla zespołu portów Szczecin-Świnoujście. Przez ich nabrzeża przeszło 33,2 mln t ładunków, wyrównując tym samym rekordowy wynik z 2018 r. pete

PRZEZPiotr Frankowski
Poprzedni artykułAlternatywne trendy w żegludze
Następny artykułKolejny prom dla PŻB