Słabnący popyt na morzu

W związku z toczącą się wojną w Ukrainie oraz presją inflacyjną, wyniki za III kwartał br., opublikowane pod koniec października br. przez kluczowe firmy logistyczne świadczą o słabnącym popycie w sektorze frachtu morskiego.

I tak np. DP World odnotowało 2,1% wzrost wolumenu kontenerów brutto, jednocześnie przed krótkoterminowym spadkiem na rynku i niepewnymi perspektywami. Przy szczytowych wynikach w I połowie 2022 r., tuż przed tym, jak rynek zaczął zwalniać, DP World odnotował wzrost zysku o 52% do 721 mln USD, w porównaniu do 475 mln USD, w I połowie 2021 r.

Także Kuehne+Nagel odnotował słabnący popyt na transport kontenerowy w III kwartale br. Podczas, gdy zysk brutto wzrósł o 7% do 2,7 mld USD, w porównaniu do 2,5 mld USD w analogicznym okresie ub.r., to wolumeny spadły o 5%. W ostatnim kwartale K&N obsłużył 1,135 mln TEU w porównaniu z 1,193 mln TEU w ub.r.

Podobną prognozę przedstawił również DSV, którego przychody w III kwartale wzrosły o 22%, a EBIT o 45% do 800 mln USD. Jednak ładunki morskie spadły o ok. 4%. Zdaniem szefów DSV w najbliższym czasie spadek ten może pogłębić się i wynieść nawet 15%.

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #238
Poprzedni artykułKierowców coraz mniej
Następny artykułTankowce w oczekiwaniu na sankcje