Wykorzystać potencjał Bałtyku

fot. fleetmon

– W latach 2021-2022 przeprowadziliśmy szeroką identyfikację firm, które faktycznie mogą brać udział w I fazie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Szacujemy, że jest gotowych do tego 50-70 firm (na poziomach Tier 2/Tier 3), które już aktywnie uczestniczą w naszych Dniach Dostawców. Przeprowadziliśmy również szczegółową identyfikację wszystkich krajowych firm, które mogłyby być zaangażowane w łańcuchu dostaw. W Polsce jest nawet 500 takich firm. W scenariuszu bazowym zakładamy, że lokalny udział w łańcuchu dostaw dla projektu BC-Wind wyniesie ok. 30%. Niemniej jednak planujemy stopniowe zwiększanie tego udziału, w zależności od rozwoju II i III fazy MEW – stwierdził Kacper Kostrzewa, dyrektor projektu BC-Wind Ocean Winds, odpowiedzialny za inwestycje Ocean Winds w Polsce

Już teraz, jego zdaniem, firma osiągnęła znaczący poziom local content, angażując polskie przedsiębiorstwa na etapie wstępnych prac, badań geofizycznych oraz analiz środowiskowych, a także w pewnym zakresie badań geotechnicznych czy projektowania stacji lądowej. Obecnie skupia się na intensywnej fazie kontraktacji, dążąc do uwzględnienia polskich firm, zwłaszcza w kluczowych etapach budowy. Ponadto zdecydowała się stworzyć swoją bazę i port serwisowy we Władysławowie.

– Wybór był podyktowany strategicznymi rozważaniami. Odpowiednia lokalizacja bazy serwisowo-obsługowej ma kluczowe znaczenie dla efektywnego funkcjonowania farmy wiatrowej oraz stabilności dostaw energii. Spełnia on wszystkie nasze oczekiwania, zwłaszcza pod względem odległości od morskiej farmy wiatrowej, co skutkuje krótszym czasem reakcji ekip serwisowych. Trasa do obszaru farmy wynosi 20 Mm i zajmuje ok. 75 min. (przy prędkości ok. 16 w). Dlatego port we Władysławowie zostanie wykorzystany jako baza do serwisowania turbin wiatrowych, stanowiąc kluczowy element nie tylko w fazie operacyjnej, ale również podczas budowy projektu – zaznaczył K. Kostrzewa.

Na obszarze przy nabrzeżu wyładunkowym oraz molo pasażerskim zostanie utworzona baza operacyjno-konserwacyjna. Umowa obejmuje dwie wyznaczone strefy, obszar magazynowo-logistyczny o powierzchni 3 tys. moraz nabrzeże o długości ok. 60 m. Dzięki tym inwestycjom port będzie w pełni przygotowany do odgrywania kluczowej roli w obsłudze projektu (więcej w „Namiarach na Morze i Handel” 21/2023)

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #263
Poprzedni artykułFirmy obawiają się NIS2
Następny artykułForum TransLogistica Poland