Bałtyckie kontenery

Fot. Freepik

Przeładunki kontenerów w 10 największych portach na Bałtyku wynosiły w 2023 r. 8,38 mln TEU, co oznacza spadek o 0,85% – wynika z danych Actii Forum. Wciąż największym bałtyckim portem kontenerowym pozostaje Gdańsk.

W ubiegłym roku przeładowano tam 2,05 mln TEU, co oznacza spadek w porówaniu z poprzednim rokiem o 1,07%. Na 5. miejscu plasuje się zaś Gdynia, z wynikiem 873,9 tys. TEU i spadkiem o 4,44%.

Większość głównych portów kontenerowych zanotowała spadek lub (z wyjątkiem Petersburga) niewielki wzrost. Na wyniki wpłynęło przede wszystkim spowolnienie gospodarcze w Europie – niski wzrost gospodarczy na skutek wyższych stóp procentowych i słabnącego handlu światowego. Ponadto utrzymujące się niepokoje geopolityczne były również jednym z istotnych czynników wpływających na handel drobnicą w większości portów bałtyckich.

I to właśnie Petersburg (plasując się na 3. miejscu), jako jedyny, odnotował dwucyfrowy wzrost obrotów (o 13,25%) i wynik 1,05 mln TEU. Po agresji Rosji wobec Ukrainy większość największych operatorów kontenerowych zawiesiła swoje serwisy do tego portu. Wolumen handlu Rosji z krajami zachodnimi zastępuje przede wszystkim wymiana z Chinami. Zmiana ta oznacza jednak nierównomierny rozkład ładunków importowych i eksportowych, co skutkuje ciągłą kumulacją pustych kontenerów w Rosji.

Na przeciwległym biegunie są porty skandynawskie, takie jak Aarhus czy Helsinborg, które odnotowały dwucyfrowe spadki. W przypadku duńskiego portu był to ubytek rzędu 11%, do poziomu 673,8 tys. TEU. Działalność portu stała się bowiem przedmiotem zainteresowania lokalnej społeczności, która zaczęła kwestionować potrzebę planowanej rozbudowy. Z kolei szwedzki port zanotował spadek obrotów o 12,28%, do 235 tys. TEU, co było największą strata wolumentu wśród bałtyckiego TOP10.

Jeśli chodzi o pozostałych bałtyckich liderów, to 2. miejsce zajęła Kłajpeda, z wynikiem 1,05 mln TEU i wzrostem o 0,27% (przekraczając po raz pierwszy poziom 1 mln TEU), Göteborg (miejsce 4.) przeładował 914 tys. TEU i odnotował wzrost o 3,29%, HaminaKotka (7. miejsce) 617,2 tys. TEU (spadek o 1,93%), Ryga (8. miejsce) 465,4 tys. TEU i wzrost o 1,02% oraz Helsinki (9. miejsce) z wynikiem 451,7 tys. TEU i spadkiem aż o 8,14%.

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #277
Poprzedni artykułNiemiecka strategia
Następny artykułChińskie cyberincydenty