Wszystko wskazuje na to, że właśnie paliwo LNG przez najbliższe lata będzie najczęściej używane do dekarbonizacji żeglugi. Na 2. miejscu wśród napędów nowych jednostek znajduje się metanol, udziały traci natomiast amoniak. O postępach w zakresie wykorzystania paliw alternatywnych w globalnej flocie żeglugowej mówi raport „Green Technology Tracker” autorstwa analityków Clarksons Research. Statystyki wskazują na rekordową liczbę 820 zamówionych obecnie statków, o łącznej pojemności brutto 62,2 mln GT, wykorzystujących paliwa alternatywne.

Przy ogólnej wielkości zamówień na nowe statki osiągającej najwyższy poziom od 2007 r. paliwo alternatywne nadal odgrywa znaczącą rolę, stanowiąc 50% całego tonażu zamówionego w 2024 r. – podkreślił Steve Gordon, szef Clarksons Research.

Dynamicznie wzrastające zainteresowanie napędami alternatywnymi robi wrażenie w porównaniu do danych archiwalnych. I tak 9 lat temu, czyli w 2016 r., analitycy Clarksons Research odnotowali jedynie 49 zamówień statków z napędami alternatywnymi, 4 lata później ta liczba wzrosła do 210, natomiast w 2021 r. 30,6% całego zamówionego tonażu (483 jednostki) obejmowało wspomniane statki.


Dostęp do dalszej treści jest ograniczony tylko dla prenumeratorów. Zaloguj się lub zarejstruj przy użyciu kodu zaproszenia, który otrzymałeś/otrzymasz wraz z prenumeratą.

Mam już konto
   
Nie mam konta
*Required field
PRZEZGrzegorz Bryszewski
ŹRÓDŁONamiary na Morze i Handel 5/2025
Poprzedni artykułRealne zagrożenia z wirtualnego świata
Następny artykułBrak wiatru dla MEW?