W ciągu 10 miesięcy br. polskie porty przeładowały ponad 61 mln t ładunków masowych. Jest to nie tylko więcej niż w analogicznym okresie ub.r. o 33,5%, ale także więcej niż w całym ub.r., gdy obsłużono 56 mln t, co było najlepszym wynikiem w historii. To niewątpliwie efekt gwałtownego wzrostu przeładunków węgla importowanego do Polski drogą morską z innych kontynentów, zamiast koleją z Rosji.

Na rekordowe przeładunki towarów masowych wpływ miał jednak nie tylko węgiel. W minionych 10 miesiącach odnotowano także wzrost przeładunków rudy o prawie 40% i wzrost paliw płynnych o 33%. Natomiast o 5% mniej przeładowano innych ładunków masowych, a obroty zbożem w portach utrzymały się na zeszłorocznym poziomie. Więcej pracy niż w ub.r. mieli portowcy w Gdańsku (tonaż ładunków masowych wzrósł o 49%), Gdyni (wzrost o 12%) i Szczecinie-Świnoujściu (wzrost o 23%). Mniej natomiast w Policach – spadek o 11,5%.

W horyzoncie wieloletnim zauważalny jest ruch przeciwstawny do stałej tendencji zmniejszania się znaczenia ładunków masowych w polskich portach. W Gdańsku przed 2010 r. ładunki masowe stanowiły ponad 80% obrotów, ale później ich udział systematycznie spadał do 53% w 2020 r. W br. stanowią one natomiast prawie 64% obsługiwanych towarów. Podobna tendencja wystąpiła w zespole portów Szczecin-Świnoujście – 44% ładunków masowych w 2021 r. i 50% w minionych 12 miesiącach. W Gdyni proporcje między ładunkami masowymi a drobnicą utrzymują się od lat na zbliżonych poziomach – ładunki masowe to ok. 40% obrotów, a Police to port masowy, gdzie drobnica jest przeładowywana okazyjnie.

Wzrost zarówno tonażu, jak i udziału ładunków masowych w całości przeładunków w Porcie Gdańsk spowodował, że port ten zwiększył udział w obrotach tego rodzaju towarów. W ub.r. jego udział wynosił 52%, a w br. 58%. Udział Gdyni spadł z 19% do 16%, a Szczecina-Świnoujścia z 27% do 24%. Police utrzymały 2% udziału.

Węgiel

Węgiel w poprzednich latach był coraz mniej obecny w portach, które tak jak Szczecin planowały już nawet modernizację i zmianę przeznaczenia nabrzeży, na których obsługiwano ten surowiec. Po 10 miesiącach 2021 r. udział węgla w całości przeładunków masowych w polskich portach wynosił 16% i był mniejszy niż udział innych przeładunków masowych, 18%, i porównywalny z przeładunkiem zboża, 15%. Wojna w Ukrainie i embargo na rosyjski węgiel diametralnie zmieniły sytuację. Od czerwca br. do polskich portów zaczynają przypływać coraz większe dostawy węgla, a obroty nim wzrastają z ok. 1 mln t miesięcznie do prawie 3 mln t w październiku br. Po 10 miesiącach br. udział węgla w całości przeładunków wynosi 25% i jest zdecydowanie wyższy niż przeładunków innych towarów masowych, 13%, i zboża, 11%.

Konieczność sprowadzania tego surowca z innych kontynentów sprawiła, że od początku roku do końca października łączne przeładunki węgla w polskich portach wyniosły 15,4 mln t, wobec 7,4 mln t w analogicznym okresie ub.r., co oznacza wzrost o 107%. Największy udział miał w tym Port Gdańsk, w którym przeładunki węgla wzrosły o 5,8 mln t, z 3,9 mln t w 10 miesiącach ub.r. do 9,7 mln t w br. Zwiększyło to udział Gdańska w całości przeładunków węgla w polskich portach z 52% w 2021 r. do 63% w 2022 r. i dało dynamikę wzrostu na poziomie 149%.

Drugi największy udział we wzroście obrotów węgla ma Port Gdynia. Wynosi on 1,4 mln t – z 1,1 mln t w ub.r. do 2,5 mln t w br., co daje dynamikę wzrostu na poziomie 126%. Pozwoliło to Gdyni zwiększyć udział w przeładunkach węgla o 1 p.p., do 16%. O 734 tys. t zwiększyły się przeładunki węgla w portach Szczecina i Świnoujścia – z 2,4 mln t w ub.r. do 3,6 mln t w br., co oznacza dynamikę wzrostu na poziomie 30%. O 39 tys. t wzrosła r/r ilość węgla w Porcie Police – z 19 tys. t do 58 tys. t. W przypadku tego portu daje to dynamikę wzrostu na poziomie 206%.

Paliwa płynne

Zbliżony do węgla wzrost wolumenu obrotów odnotowano w minionych 10 miesiącach w przeładunku ropy i paliw płynnych. Bardzo dobry ubiegłoroczny wynik na poziomie 21,3 mln t został poprawiony o 7 mln t, co dało rezultat 28,3 mln t. Ponieważ jednak ropa i paliwa stanowią prawie połowę (47%) ładunków masowych przeładowywanych w polskich portach, podobny jak w przypadku węgla wzrost wolumenu przełożył się na niższą dynamikę wzrostu. Wyniosła ona 33%.

Także rozłożenie w czasie dostaw do polskich portów jest podobne do tego, który mogliśmy obserwować w przypadku węgla. Wyraźny wzrost przeładunków nastąpił we wrześniu i październiku br., gdy miesięcznie do portów trafiało 3,5 mln t paliw, podczas gdy wcześniej ta wartość kształtowała się w przedziale 2,5-3 mln t.

Głównym portem paliwowym jest Gdańsk, który zwiększył jeszcze swój udział w przeładunkach tego surowca z 70% w ub.r. do 73% w br. Znajduje to odzwierciedlenie także w wielkości wzrostu przeładunków. W Gdańsku przeładowano od 1 stycznia do 31 października br. 20,8 mln t ropy i paliw – o 5,9 mln t więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Daje to dynamikę wzrostu 39%. Wzrost odnotował także drugi pod względem wielkości paliwowy port, czyli Świnoujście. Tam przeładowano 5,8 mln t – o 1,6 mln t więcej niż w ub.r., co daje dynamikę wzrostu na poziomie 38%. W Gdyni natomiast obsłużono w br. mniej paliw niż rok wcześniej. Łączne obroty paliwami płynnymi w tym porcie w ciągu 10 miesięcy wyniosły 1,8 mln t – o 388 tys. mniej niż w analogicznym okresie ub.r. Wzrost przeładunków w Świnoujściu zwiększył udział tego portu w całości obrotów paliwami płynnymi z 20% do 21%, a zmniejszenie w Gdyni ograniczyło jej udział do 6% wobec 10% w ub.r.

Ruda

Prawie 697 tys. t to wzrost tonażu przeładunków rudy w polskich portach w minionych 10 miesiącach w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. Pozwoliło to osiągnąć łączną wartość przeładunków tego surowca na poziomie 2,5 mln t. Głównym portem obsługującym rudę jest zespół Szczecin-Świnoujście, przez który przechodzi 80% wolumenu. Tam też nastąpił największy wzrost tonażu. Przeładowano o 438 tys. t więcej rudy niż w ub.r. w analogicznym okresie 2021 r., osiągając poziom prawie 2 mln t. Dynamika wzrostu wyniosła 28%. Drugim portem, który zwiększył przeładunki rudy jest Gdańsk, gdzie obsłużono o 264 tys. t tego surowca więcej. Łącznie w Gdańsku przeładowano w ciągu 10 miesięcy 433 tys. t, co dało dynamikę wzrostu na poziomie 156%. Dzięki dużo wyższej dynamice wzrostu przeładunków niż w porcie zachodniopomorskim udział Gdańska w całości przeładunków rudy wzrósł z 9% do 17%, a Szczecina-Świnoujścia, mimo dużego wzrostu tonażu, spadł z 87% do 80%. Trzecim portem przeładowującym rudę są Police, które w ub.r. odpowiadały za 4% obrotów, a w br. za 3%. W tym porcie przeładowano o 5 tys. t mniej niż w analogicznym okresie ub.r., osiągając poziom 64 tys. t. Miesiącami, w których odnotowano najwyższe przeładunki rudy, były kwiecień, maj i czerwiec. W każdym z nich przeładowano ponad 400 tys. t rudy.

Zboże

Ilość zboża, która trafiła do polskich portów w 10 miesiącach br., jest prawie identyczna jak w analogicznym okresie ub.r. Wtedy przeładowano 6,87 mln t, a obecnie 6,91 mln t. Tonaż zwiększył się 39,5 tys. t, co daje dynamikę wzrostu na poziomie 0,6%. Wzrost przeładunków tego surowca odnotował tylko Port Gdańsk, gdzie przeładowano 1,9 mln t – o 308 tys. t więcej niż w analogicznym okresie ub.r., co daje dynamikę wzrostu na poziomie 24%. W Gdyni obsłużono 3,9 mln t – o 117 tys. t mniej niż przed rokiem, co oznacza dynamikę spadku na poziomie 3%. W Szczecinie-Świnoujściu obroty tym surowcem wyniosły 1,4 mln t – o 152 tys. t mniej niż przed rokiem, czyli dynamika spadku wyniosła 10%.

Zwiększenie przeładunków w Gdańsku i ich zmniejszenie w 2 pozostałych portach nieznacznie zmieniło strukturę udziału poszczególnych portów w przeładunkach zboża. Udział Portu Gdańsk zwiększył się z 19% do 23%, a Gdyni i Szczecina-Świnoujścia zmniejszył się o 2 p.p. , osiągając poziom 57% w przypadku Gdyni i 20% w przypadku Szczecina-Świnoujścia. Przez wszystkie analizowane miesiące obroty zbożem mieściły się w przedziale od 470 tys. t do 970 tys. t, najwyższe wartości osiągając w czerwcu i lipcu.

Inne masowe

Jedyną grupą towarową ładunków masowych, która w minionych 10 miesiącach odnotowała spadek wielkości przeładunków w stosunku do analogicznego okresu ub.r. są inne ładunki masowe. Obroty nimi wyniosły 7,99 mln t, podczas gdy w 2021 r. było to 8,41 mln t. Zmniejszenie tonażu wyniosło 416 tys. t, co dało spadek na poziomie 5%. Wygenerowały go 2 porty – Gdańsk i Police, podczas gdy w Gdyni i Szczecinie-Świnoujściu przeładowano więcej innych ładunków masowych, dzięki czemu zmniejszenia przeładunków w tej grupie towarowej nie było tak duże.

W największym stopniu przeładunki innych towarów masowych ograniczył Port Gdańsk, gdzie w ciągu 10 miesięcy przeładowano 2,9 mln t – o 613 tys. t mniej niż przed rokiem, co oznaczało dynamikę spadku na poziomie 18%. W Policach innych ładunków masowych było dotychczas w br. 884 tys. t – o 164 tys. t mniej niż w analogicznym okresie ub.r., co daje dynamikę spadku na poziomie 16%. W Szczecinie-Świnoujściu inne ładunki masowe osiągnęły tonaż 2,7 mln t – o 211 tys. t więcej niż przed rokiem, co oznacza 8,5% wzrostu. W Gdyni przeładowano 1,6 mln t innych ładunków masowych – o 150 tys. t więcej – i jest to 10% wzrostu. Po tych zmianach udział poszczególnych portów w przeładunkach innych ładunków masowych kształtuje się następująco – Port Gdańsk ma 36% (zmniejszenie o 6 p.p.), Zespół Portów Szczecin-Świnoujście 34% (zwiększenie o 5 p.p.), Port Gdynia 19% (zwiększenie o 2 p.p.) i Police 11% (zmniejszenie o 1 p.p.).

Najwyższe obroty w tej grupie ładunkowej miały miejsce w sierpniu, ponad 1,1 mln t, a w kolejnych dwóch miesiącach utrzymywały się na poziomach trochę niższych, ale wyższych niż w siedmiu pierwszych miesiącach roku. We wrześniu i październiku zbliżały się one do 900 tys. t.

Port Gdańsk

W analizowanym okresie Port Gdańsk przeładował łącznie 35,3 mln t ładunków – o 11,6 mln t więcej niż w analogicznym okresie ub.r., co daje wzrost 49%. Od lipca zauważalne było zwiększanie obrotów ładunkami masowymi dokonywanych w tym porcie na skutek większych dostaw węgla, a największe obroty przypadły na wrzesień i październik, gdy nie tylko zwiększyła się w stosunku do wcześniejszych miesięcy ilość węgla, ale także paliw płynnych.

W porównaniu do 10 miesięcy 2021 r. w Porcie Gdańsk nastąpiło zwiększenie udziału węgla w całości przeładunków – z 16% do 27%. Zwiększenie to nastąpiło kosztem udziału innych ładunków masowych, który zmniejszył się z 15% do 8%, i paliw płynnych. Te drugie spadły z 63% do 59%. Udział zboża, 5%, i rudy, 1%, nie zmienił się w stosunku do analogicznego okresu ub.r.

Osiągnięta w ciągu 10 miesięcy br. wielkość przeładunków masowych jest wyższa niż całość przeładunków masowych w ubiegłym roku. W ciągu 12 miesięcy 2021 r. przeładowano 29,8 mln t i był to najlepszy wynik w tej grupie towarowej Portu Gdańsk w jego historii. W br. zapowiada się więc kolejny rekord i to znacznie przewyższający dotychczasowe wyniki tego portu.

Port Gdynia

W Porcie Gdynia w ciągu 10 miesięcy tego roku przeładowano 9,8 mln t ładunków masowych. Osiągnięto tym samym wzrost o ponad 1 mln t, co daje dynamikę wzrostu na poziomie 12%. Podobnie jak w Gdańsku także tu wielkość przeładunków rosła wraz z kolejnymi miesiącami, najwyższą wartość osiągając w październiku, 1,3 mln t, na co wpływ miał jednoczesny wzrost obrotów węgla, zboża i paliw płynnych.

W całości obrotów – znowu podobnie jak w Gdańsku – znacząco zwiększył się udział węgla – z 13% w ub.r. do 26% obecnie. Zmniejszył się natomiast udział zboża, z 46% do 40%, i paliw płynnych, z 25% do 18%. Inne ładunki masowe nie zmieniły swojego udziału i nadal stanowią 16% obrotów w Porcie Gdynia. Przekładając udziały na realnie przeładowany tonaż, oznacza to zwiększenie przeładunków węgla o 1,4 mln t do 2,5 mln t (wzrost o 126%), zwiększenie przeładunków innych masowych o 150 tys. t do 1,5 mln t (wzrost o 11%), zmniejszenie przeładunków paliw płynnych o 388 tys. t do 1,8 mln t (spadek o 18%) i zmniejszenie przeładunków zboża o 117 tys. t do 3,9 mln t (spadek o 3%).

Zespół portów Szczecin-Świnoujście

W portach Szczecina i Świnoujścia przeładowano od stycznia do października 15 mln t ładunków, o 2,8 mln t więcej niż w analogicznym okresie 2021 r., co dało dynamikę wzrostu na poziomie 23%. Najwyższe obroty miały miejsce w październiku, 1,9 mln t, ale w tych portach tendencja wzrostu wielkości przeładunków w kolejnych miesiącach nie jest tak widoczna jak w portach Zatoki Gdańskiej.

W Szczecinie i Świnoujściu najwyższy udział w przeładunkach mają paliwa płynne, które po 10 miesiącach generują 39% obrotów. One też miały największy wkład w zwiększenie wolumenu przeładunków. Wzrost ich tonażu w stosunku do ub.r. wynosi 1,6 mln t, co sprawiło, że do 31 października przez porty te przeładowano 5,8 mln t paliw płynnych – wzrost o 38%. Drugą grupą towarową pod względem wielkości, jeżeli chodzi o ładunki masowe w Szczecinie-Świnoujściu, jest węgiel. Przeładowano go w br. już 3,2 mln t – o 734 tys. t więcej niż w analogicznym okresie ub.r., co oznacza wzrost o 30%. Zwiększyło to udział węgla w całości przeładunków zespołu portów z 20% do 21%. Także inne ładunki masowe mają swój wkład w lepszy wynik obu portów. Przeładowano ich 2,7 mln t – o 211 tys. t więcej niż przed rokiem, wzrost wyniósł więc 9%. Niższa dynamika wzrostu niż ta odnotowana w przypadku paliw płynnych i węgla sprawiła jednak, ze udział innych ładunków masowych w całości obrotów Szczecina-Świnoujścia zmniejszył się z 20% w 2021 r. do 18% w 2022 r. Istotną grupą towarową w zespole portów jest także ruda, której przeładowano w ciągu 10 miesięcy 1,9 mln t – o 438 tys. t więcej niż rok wcześniej (wzrost o 28%). Udział rudy w całości przeładunków portów nie zmienił się i wynosi 13%. Jedyną grupą towarową, której przeładunki były niższe niż w 2021 r., jest zboże. Jego obroty w Szczecinie-Świnoujściu wyniosły 1,4 mln t – o 152 tys. t mniej niż w ub.r. (spadek o 10%).

Podobnie jak w Gdańsku także w Szczecinie-Świnoujściu tegoroczny wynik po 10 miesiącach już jest wyższy niż ten osiągnięty w całym ub.r., gdy przeładowano 14,8 mln t. Jest więc praktycznie pewne, że zespół portów osiągnie w tym roku rekordowy wynik pod względem przeładunków masowych, pokonując dotychczasowy rekord z 2017 r., gdy przeładowano 15,1 mln t.

Port Police

Port Police, który specjalizuje się w ładunkach masowych, jako jedyny nie poprawił wyniku z ub.r. Przeładunki po 10 miesiącach wyniosły tam 1 mln t i były niższe od tych sprzed roku o 130 tys. t – spadek o 11%. W porcie tym nie zaobserwowano także tendencji wzrastania wolumenu przeładunków wraz z kolejnymi miesiącami. Najlepsze wyniki osiągnięto w czerwcu, 148 tys. t, i marcu, 127 tys. t.

Spadek przeładunków w Policach wynikał głównie ze spadku przeładunku innych towarów masowych, których przeładowano 884 tys. t, o 164 tys. t mniej niż przed rokiem, co oznacza dynamikę spadku na poziomie 16%. Odnotowano też niewielkie zmniejszenie przeładunków rudy o 5 tys. t, do 64 tys. t, czyli spadek o 7%. Wzrost natomiast dotyczył przeładunków węgla, którego w ciągu 10 miesięcy trafiło do polickiego portu 58 tys. t – o 39 tys. t więcej niż w analogicznym okresie ub.r., co daje 206% wzrostu.

Mniej ładunków innych masowych i więcej węgla zmieniło strukturę ładunków masowych w Porcie Police. Udział innych ładunków masowych zmniejszył się do 88% z 92%, a węgla wzrósł z 2% do 6%. Udział rudy pozostał na niezmienionym poziomie – 6%.

Słabszy wynik osiągnięty przez policki port w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. zapowiada, że także wynik za cały rok w przeładunkach masowych będzie gorszy od tego z 2021 r., a był to rezultat bardzo słaby, najgorszy od 2009 r., gdy w Porcie Police przeładowano tylko 831 tys. t ładunków. Rok 2022 r. będzie więc prawdopodobnie 4. rokiem z rzędu gdy obroty w tym porcie zmniejszają się.

PRZEZMaciej Goniszewski
ŹRÓDŁONamiary na Morze i Handel 24/2022
Poprzedni artykułChemia w cieniu wojny
Następny artykułWęglowa klęska urodzaju