Rosyjskie „nie” dla wymiany załóg

fot. freepik

W połowie października br. Rosja zamknęła swoje przejścia graniczne dla obywateli Ukrainy. Według The American Club może to mieć wpływ na żeglugę ze względu na dużą liczbę ukraińskich marynarzy zatrudnionych na statkach wszystkich bander. Z kolei amerykański klub P&I zwraca uwagę, że w tej sytuacji niemożliwa będzie w rosyjskich portach wymiana załóg składających się z Ukraińców.

Klub ostrzegł, że nawet jeśli zagraniczny statek nie planuje wymiany załogi w Rosji, a jedynie ma na pokładzie ukraińską załogę, to zawijając do rosyjskiego portu, jego operator może napotkać „znaczne trudności” w związku z nowymi przepisami. Nie jest jednak do końca jasne, czy przepisy te będą stosowane we wszystkich rosyjskich portach morskich. Na razie możliwe problemy mogą pojawić się w regionie Morza Czarnego, w Noworosyjsku, Tamanie, Tuapse i Kavkazie. W portach tych będzie obowiązywał zakaz zejścia na ląd i zmiany załogi, jeżeli chodzi o jej ukraińskich członków.

– Zaleca się armatorom, na których statkach pracują obywatele Ukrainy i którzy planują zawinąć do dowolnego portu Federacji Rosyjskiej, sprawdzenie i potwierdzenie polityki bezpieczeństwa obowiązującej w tym porcie – radzi The American Club.

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #262
Poprzedni artykułŻegluga na cybercelowniku
Następny artykułPortowy stan nadzwyczajny