Nowa dziedzina gospodarki morskiej, jaką jest morska energetyka wiatrowa, niesie ze sobą wyzwania na wielu nowych płaszczyznach. Wśród nich znajdują się również kwestie związane z potencjalnym ryzykiem wystąpienia szkód, a także ubezpieczeniami. Do tej pory praktyka w tym zakresie nie była powszechna. Jednak już dzisiaj na rynkach ubezpieczeniowych mówi się o tym coraz częściej i więcej. Na bazie posiadanych doświadczeń w stosunkowo krótkim okresie istnienia lądowych i morskich farm wiatrowych, ale również przede wszystkim z branży offshore oil & gas czerpie się tutaj najlepsze wzorce, odpowiednio dostosowując je i udoskonalając.

Występujące ryzyka dotyczące morskich farm wiatrowych, a także odpowiadające im ubezpieczenia to bardzo rozległy i skomplikowany temat. Począwszy od fazy przygotowania, przeprowadzanych badań pod inwestycje, poprzez prace instalacyjne, a potem eksploatacyjne oraz serwisowe do finalnego momentu demontażu elementów farm wiatrowych. Ten ostatni element i wiążące się z nim ryzyka są najmniej znane, ponieważ do tej pory nie było zbyt wielu doświadczeń związanych z tym właśnie etapem cyklu życia morskiej farmy wiatrowej.

Do podstawowego zakresu zagrożeń w kompleksowym odniesieniu do morskich farm wiatrowych (MFW) należy zaliczyć:

  • Wypadki osobowe (związane z transferem osób, nieuprawnionym wejściem na obszar MFW, szkody osobowe związane z eksploatacją statków)
  • Uszkodzenia dotyczące konstrukcji elementów MFW (kolizje z innymi statkami, upadek statku powietrznego, uszkodzenia konstrukcji MFW, tj. turbin wiatrowych, trafostacji, kabli)
  • Uszkodzenia elektryczne: spięcia, awarie systemów elektrycznych i zabezpieczających, wycieki olejów oraz smarów i innych substancji stosowanych w elektrotechnice)
  • Pożary i wybuchy (pożary i eksplozje turbin, transformatorów, rozdzielnic, nadbudówek stacji transformatorowych, pożary i eksplozje na lądowisku i inne)
  • Inne (utrata komunikacji z załogami i serwisantami, awarie oświetlenia awaryjnego, utrata zapasów jedzenia oraz wody, wycieki, zagrożenia epidemiologiczne).

Nadal nie ma zbyt dużych informacji na temat szkód w morskiej energetyce wiatrowej. Większość zagrożeń kumuluje się jednak w fazie konstrukcyjnej. Są tutaj przede wszystkim takie ryzyka jak: ryzyko kolizji, uszkodzenie kabli, błędy projektowe i wykonawcze. Według dotychczasowych danych statystycznych najbardziej wrażliwym elementem MFW w eksploatacji pozostają kable. Szkody związane z kablami stanowią znaczny procent wszystkich zdarzeń. Kable są narażone bowiem na szereg zagrożeń, tj. zahaczenie np. kotwicą podczas innych podwodnych prac badawczych czy też budowlanych prowadzonych na dnie morskim. Innymi potencjalnymi ryzykami są: szkody osobowe, uszkodzenia mechaniczne związane z turbiną wiatrową i jej mechanizmami, problemy operacyjne, a także zanieczyszczenia środowiska. W fazie deinstalacji zagrożenia to przede wszystkim zanieczyszczenia środowiska.

Jednostki floty MFW

Różne typy jednostek do budowy, a potem eksploatacji morskich farm wiatrowych determinują ryzyka, jakie niesie za sobą ich wykorzystanie. Oprócz typowych dla jednostek pływających zagrożeń wynikających z żeglugi po akwenach wodnych są również te stricte związane z prowadzonym pracami. I tak jednostki fazy badawczej narażone są przede wszystkim na zagrożenia związane z utratą sprzętu badawczego, natknięciem się na pozostałości wojenne, spowodowaniem uszkodzeń istniejącej infrastruktury nawodnej i podwodnej. Z kolei jednostki fazy instalacyjnej to szereg ryzyk związanych z budową i możliwością zanieczyszczenia środowiska naturalnego.

W kolejnej fazie dochodzą ryzyka fazy eksploatacji. Są to z kolei przede wszystkim sprawy związane z eksploatacją jednostek pływających, a także prowadzonymi serwisami. Pojawiają się tutaj przede wszystkim ryzyka związane z naturalnymi zagrożeniami, czyli sztormy.

Ostatnia faza demontażu MFW niesie ze sobą wiele dodatkowych niebezpieczeństw, które wcześniej nie występowały. Głównie dotyczy to zagrożeń związanych z możliwością poważnego zanieczyszczenia środowiska podczas prac likwidacyjnych, a także pozostawieniem części elementów konstrukcji MFW na dnie morskim. Może to stanowić odrębne zagrożenie, chociażby dla bezpiecznej nawigacji innych jednostek. Należy zaznaczyć, że nadal brakuje doświadczeń związanych z tym etapem cyklu funkcjonowania MFW, ponieważ branża i kwestie z nią związane są nadal stosunkowo młode.

Zarządzanie ryzykiem

Podobnie jak w innych dziedzinach działalności gospodarczej właściwe zarządzanie ryzykiem opiera się na zapewnieniu odpowiedniego działania na wielu kolejnych etapach. Mowa tutaj o zróżnicowanych poziomach bezpieczeństwa, tj.: technicznym, czynnikach ludzkich, czynnikach zarządzania, systemach zarządzania bezpieczeństwem, a także ważnej tzw. kulturze bezpieczeństwa. Specjaliści od zarządzania ryzykiem rozpisują i projektują takie systemy za pomocą odpowiednich, dobrze ustrukturyzowanych matryc. Aby zapewnić projektom odpowiedni poziom bezpieczeństwa należy stosować przede wszystkim ogólne i powszechne zasady:

  • Stosowanie dobrych praktyk branżowych
  • Stosowanie wielopoziomowych systemów zabezpieczenia procesów i technologii
  • Zachowywanie odpowiednich marginesów bezpieczeństwa w prowadzonej działalności
  • Zachowywanie integralności systemów
  • Stosowanie tzw. zasad bezpiecznej awarii.

Należy również odnieść się do międzynarodowych standardów dotyczących zarządzania ryzykiem, tj. ISO 31000:2018 (Risk Management – Guidelines). Ocena ryzyka projektów morskiej energetyki wiatrowej nie powinna się też ograniczać do zagrożeń technicznych czy też operacyjnych, ale powinna także dotyczyć aspektów finansowania, uzyskiwania pozwoleń środowiskowych, współpracy na zasadzie partnerstw itp.

Wyspecjalizowane ubezpieczenia

Ubezpieczyciele, obserwując to, co dzieje się na rynku powstającej i rozwijającej się branży MEW, starają się zaoferować jak najlepsze warunki ochrony przed występującymi ryzykami. I tutaj znów należałoby przyporządkować rodzaje i formy ubezpieczeń do poszczególnych etapów rozwoju i funkcjonowania MFW z uwzględnieniem wykorzystywanych środków. Pomocne w tym zakresie okazały się bogate i dobrze opracowane doświadczenia z branży offshore oil & gas.

Stąd też do procesu projektowania, konstrukcji, budowania i testowania MFW wykorzystuje się bardzo szerokie warunki tzw. all risks, bazujące na warunkach WINDCAR. Jest to profesjonalny program ubezpieczeniowy dotyczący fazy projektowania, konstrukcji, transportów i testów, zawierający również ochronę dla takich zagrozeń, jak usunięcie pozostałości konstrukcyjnych, a także pokrywający zaistniałe koszty dodatkowe. Nie bez znaczenia są również ubezpieczenia związane z kosztami opóźnień, tzw. DSU (start up insurances).

W momencie przygotowań do budowy MFW i prowadzenia szerokiej gamy badań wykorzystywane statki badawcze muszą posiadać odpowiednią ochronę przewidzianą dla jednostek pływających, włączając w to również rozszerzenia typowe dla wykonywanych prac.

Stąd też ochrona ubezpieczeniowa oprócz tradycyjnych komponentów, tj. ubezpieczenie kadłuba i maszyn (ang. H&M – Hull & Machinery), a także OC Armatora (P&I – Protection & Indemnity) wraz z ubezpieczeniami ryzyk wojny (War Risks) powinny być przede wszystkim uzupełnione dla P&I w zakresie tzw. operacji specjalnych zwane również specjalistycznym pakietem offshore. Definicja zakresu prac regulowana jest odpowiednimi zapisami warunków ubezpieczeniowych klubów P&I, tzw. Reguł Klubowych. Do katalogu tego typu prac zalicza się przede wszystkim:

  • Pogłębianie
  • Roboty strzelnicze
  • Wbijanie pali w dno morskie
  • Stymulacja odwiertu
  • Kładzenie kabli
  • Prace instalacyjne lub serwisowe installation or maintenance work)
  • Pobieranie próbek

Ujęcie, a więc dokupienie pakietu operacji specjalistycznych pozwala na włączenie do ochrony P&I, co do zasady wyłączonego zakresu ryzyk.

Dla samych farm wiatrowych w momencie eksploatacji przeznaczone są ubezpieczenia od ryzyk fizycznych, jak również ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, które zabezpieczają właścicieli i operatorów MFW od potencjalnych roszczeń stron trzecich, a także ryzyk zanieczyszczenia środowiska naturalnego czy chociażby usunięcia szczątków (wraków) morskich turbin wiatrowych po ich zniszczeniu.

Pochodne rozwoju nowych dziedzin

Ubezpieczenia jako pochodne działalności gospodarczej zapewniające jej ciągłość i bezpieczeństwo, a także odtwarzalność rozwijają się równolegle wraz z całą branżą. Doświadczenia z działalności oraz płynące z nich wnioski niewątpliwie będą wpływały na oceny ryzyka ubezpieczycieli i odpowiednio dostosowywane, wręcz „szyte na miarę” ochrony ubezpieczeniowe.

Nowy sektor gospodarki morskiej, czyli morska energetyka wiatrowa, staje się bardzo obiecującym działem całej energetyki odnawialnej. Jest to również olbrzymia szansa dla rozwoju całej gospodarki morskiej, w tym również obsługujących je pod kątem ubezpieczeniowym podmiotów.

Radosław Marciniak
prezes zarządu
PŻB Offshore sp. z o.o., Grupa PŻB S.A.

PRZEZRadosław Marciniak
ŹRÓDŁONamiary na Morze i Handel 13/2023
Poprzedni artykułPopyt na wiatr
Następny artykułNamiary na Morze i Handel nr 14-15/2023