Przekop przez Mierzeję Wiślaną już otwarty, co stało się okazją do kolejnego starcia jego zwolenników i przeciwników. Jednak dalsza dyskusja na temat zasadności budowy nie ma już większego sensu. Przekop istnieje i teraz należy cały wysiłek intelektualny włożyć w maksymalne wykorzystanie jego możliwości.

Żeby wzrosło znaczenie elbląskiego portu, trzeba oczywiście pogłębić i uregulować rzekę Elbląg na odcinku od portu do Zalewu Wiślanego, a na samym zalewie pogłębić tor wodny do 5 m. To właśnie się odbywa, ale pozostaje problem modernizacji samego portu i kanału portowego. Na razie trwają ustalenia, kto to sfinansuje – samorząd czy rząd. Pilnie potrzebny jest też menedżer z otwartą głową, który już teraz zacznie pracować nad stworzeniem nowych połączeń. Powszechnie mówi się o wspierającej roli Elbląga w stosunku do portów Trójmiasta, ale może należy także zerknąć na wschód, poza obwód kaliningradzki. Może dla mniejszych portów Litwy, Łotwy i Estonii połączenia z Elblągiem będą bardziej interesujące niż z Trójmiastem, z uwagi na podobną wielkość operujących jednostek.

Większe szanse na sensowne wykorzystanie przekopu wydaje się stwarzać branża turystyczna. Oczywiście najpierw trzeba zmodernizować i pogłębić większość istniejących nad zalewem portów i przystani. Taki turystyczny rozwój może być intersujący dla samego Elbląga, tym bardziej że przecież tuż obok znajduje się Kanał Elbląski z unikalnymi pochylniami. W połączeniu z Zalewem Wiślanym i możliwością szybkiego przedostania się do Trójmiasta, może to być bardzo silny magnes dla śródlądowych wodniaków z Niemiec i Francji. Warto też spojrzeć na wschód i zastanowić się nad stworzeniem drogi wodnej z Elbląga na Mazury.

Przekop Mierzei Wiślanej jest obecnie postrzegany jak kiedyś Most Wantowy w Gdańsku nad Martwą Wisłą. W momencie budowy nazywano go mostem donikąd. Późniejsze inwestycje sprawiły że stał się bardzo ważnym elementem zarówno transportu krajowego, jak i miejskiego. Podobnie przekop należy uznać za dopiero pierwszy element większej infrastruktury. Jeżeli ona nie powstanie, przekop pozostanie tylko symbolem. Dla każdej ze stron sporu symbolem czegoś innego.

PRZEZMaciej Goniszewski
ŹRÓDŁONamiary na Morze i Handel 18/2022
Poprzedni artykułSześciu jeźdźców Apokalipsy pędzi przez kontynenty, morza i oceany
Następny artykułPolska europejskim liderem baterii do aut elektrycznych